Z ŻYCIA CSRG S.A.
Pierwsza rocznica tragedii w Ruchu „Zofiówka”
W cechowni Ruchu „Zofiówka” odsłonięto dzisiaj tablicę upamiętniającą śmierć pięciu górników, którzy zginęli w katastrofie górniczej w maju ubiegłego roku.
Do najsilniejszego w historii JSW wstrząsu wysokoenergetycznego (2×109 J) doszło 5 maja 2018 r. na głębokości 900 m. Po przeliczeniu ewakuowanej załogi okazało się, że pod ziemią pozostało 7 górników. Natychmiast rozpoczęły się zakrojone na szeroką skalę poszukiwania. Jeszcze tego samego dnia udało się dotrzeć do dwóch poszkodowanych górników. Pięciu dalej poszukiwano. Ratownicy górniczy krok po kroku, ręcznie przebierając kamień po kamieniu, penetrowali zniszczone tąpnięciem chodniki, próbując dotrzeć do zaginionych kolegów. W akcji ratowniczej w Zofiówce uczestniczyło łącznie ok. 2,5 tys. osób. Akcja była niezwykle żmudna; prowadzono ją przez 11 dni w bardzo trudnych warunkach. Wysoka temperatura i wilgotność powietrza, metan (nawet 62 proc.), zagrożenie wstrząsami wtórnymi, do tego wodne rozlewisko. Ratownicy pracujący pod ziemią w zaciśniętym chodniku zetknęli się z wszelkimi możliwymi zagrożeniami. Mimo zaangażowania wszystkich sił i środków pięciu górników nie udało się jednak uratować.(źródło JSW)
W dzisiejszych rocznicowych uroczystościach udział wziął także dr inż. Piotr Buchwald – Prezes Zarządu Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego S.A., który w wielu wywiadach podkreślał ekstremalnie trudne warunki, jakie panowały podczas akcji ratowniczej w Ruchu „Zofiówka”:
„Od początku do zakończenia akcji ratowniczej w kopalni „Zofiówka”, w trybie ciągłym, rotacyjnym uczestniczyły po dwa zawodowe zastępy specjalistycznego pogotowia górniczego z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego S.A. (1 zastęp = 5 osób), które zmieniały się dwa razy na dobę. Dodatkowo do każdej zmiany należy doliczyć kierownika zmiany, mechanika sprzętu ratowniczego oraz specjalistę CSRG, który uczestniczył w pracach sztabu akcji ratowniczej. Zabezpieczenie dla ratowników górniczych stanowili również psycholodzy służby psychologicznej CSRG S.A. Natomiast, jeżeli chodzi o sprzęt jakim dysponowali ratownicy górniczy z CSRG, to oprócz specjalistycznego sprzętu zawałowego, znajdującego się na wyposażeniu wozu bojowego, zastosowano również pompy wodne napędzane pneumatycznie i pozostały specjalistyczny sprzęt zawałowy, służący do usuwania, przebierania gruzowiska zawałowego oraz system lokalizacyjny GLON-GLOP…
W jastrzębskiej kopalni nastąpiła złożoność pewnych elementów, które wpływały na skalę tej trudności. Oczywiście nakładały się różnego rodzaju zagrożenia. Wstrząs spowodował wypchnięcie ogromnej ilości metanu – ponad 540 tysięcy m3. Dodatkowo była tam bardzo wysoka temperatura, duża wilgotność względna. Wyrobiska były praktycznie sprasowane – to był wstrząs spągowy, który połączył spąg ze stropem. Prześwit w niektórych wyrobiskach miał od 40 do 50 cm. Pod wpływem wstrząsu nastąpiło rozerwanie rurociągów przeciwpożarowych i zalanie wodą znaczących odcinków wyrobisk. To wszystko świadczyło o skali trudności w prowadzeniu tej akcji” – mówił Prezes Buchwald w wywiadzie dla Trybuny Górniczej.
foto: Mateusz Paszek/JSW
GALERIA ZDJĘĆ / Zofiówka - rocznica
najnowsze
Zaproszenie na mszę św. z okazji „Dnia Górnika”
Uprzejmie informujemy, że w związku z obchodami „Dnia Górnika”, w dniu 29 listopada 2024 roku o godz. 8.00, w kościele św. Anny w Bytomiu przy ulicy...
WięcejZłota Karta Lidera Bezpiecznej Pracy dla CSRG S.A.
14 listopada 2024 r. w Oświęcimiu odbyła się konferencja, zorganizowana przez Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut...
WięcejV Warsztaty Ratownicze CSRG S.A.
7 listopada 2024 r., po raz piąty, w Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego S.A. w Bytomiu odbyły się...
Więcej